Jako programista full stack używający na froncie Angularjs i poznający dobrodziejstwa Angular 4, byłem przekonany o wyższości tych frameworków nad innymi. Nie byłem w stanie przyjąć do wiadomości, że na froncie w dzisiejszych czasach można użyć czegoś innego niż Angulara, aby stworzyć nowoczesną aplikację SPA. Dziś jednak ten pogląd runął i moim oczom ukazał się stwór o nazwie React.
Zanim jednak zagłębię się w szczegóły Reacta, pokazując jego prostotę, chcę wspomnieć o moim pierwszym spotkaniu z Reactem. Uczestniczyłem w warsztatach zorganizowanych przez Łódzki NodeSchool. Spędziłem pół dnia z osobami, które doskonale znają tę technologię, poznając idee towarzyszącą React, sposób jego działania oraz pułapki, na jakie można wpaść przy pisaniu w React. Wszystkim mogę zdecydowanie polecić spotkania w tym pozytywnym gronie. Jest to jedna z lepszych okazji, żeby w darmowy sposób rozwinąć swoją wiedzę.
Czym jest React?
Jest to biblioteka do budowania interfejsów użytkownika. Nie jest to framework, czyli magiczna machina, która sprawia że
aplikacja działa, wywołując czasami kawałek napisanego kodu. Jest to biblioteka, której używamy żeby z małych kawałków, jakimi są komponenty zbudować kompletny system w możliwie najprostszy sposób. Podejście komponentowe do budowania aplikacji staje się obecnie standardem. Tak naprawdę zawsze było: nawet w takich technologiach jak jsp dało się tworzyć reużywalne tagi, z których potem można było skleić całą stronę. To, co z tego wychodziło w praktyce, to już inna rzecz ;)
We współczesnych rozwiązaniach opartych o komponenty używałem do tej pory głównie Angular 1/4, jednak ten okazuje się być gigantyczną machiną dodającą bardzo dużą warstwę abstrakcji do wszystkiego, co dzieje się w przeglądarce. Oczywiście ma to swoje plusy, takie jak np. zarządzanie zależnościami. Czasami jednak jest to mechanizm tak trudny do zrozumienia,
że nie obejdzie się bez wczytania w dokumentację bądź ogromne ilości kodu. Sam fakt, że Angular 4 ma swój kompilator, który może działać jako JIT oraz AOT (ahead of time - kompilacja komponentów jeszcze przed wysyłaniem do przeglądarki) podkreśla złożoność Angulara. Kilkakrotnie spotkałem się z opinią, że Angular to overengineering i powoli zaczynam zgadzać się z tym stwierdzeniem. React przy Angularze sprawia wrażenie wyjątkowo nieskomplikowanego. Trochę czystego js, idea Web components i małe API pozwalają szybko zbudować aplikację.
Web components
Idea stojąca za React to komponenty, zbliżone do Web components. Mechanizm dostępny natywnie w HTML od wersji 5. Tak, natywnie. Co oznacza również, że można tworzyć aplikację zbudowaną z komponentów bez użycia jakiegokolwiek dodatkowego frameworku, biblioteki. Oto przykład takiego natywnego komponentu:
1 | <html> |
Wszystko co trzeba zrobić żeby klasa ES6 stała się komponentem, to odziedziczenie po klasie HTMLElement, a następnie korzystając z shadow DOM można renderować dynamicznie dowolne elementy.
Komponenty React
Wadą takich natywnych komponentów jest brak elastycznego mechanizmu do definiowania widoku html dla komponentu oraz łączenia go z logiką biznesową zawartą w klasie js. I tutaj z pomocą przychodzi React razem z JSX, czyli rozszerzeniem składniowym js pozwalającym definiować html komponentu bezpośrednio w js. W praktyce komponent Hello world napisany w React wygląda tak:
1 | import React, { Component } from 'react'; |
Komponent React to zwykła klasa dziedzicząca po Reactowym Component. W metodzie render zwracamy kod html zapisany za pomocą JSX. Jak widać zawiera on odwołania do zmiennych js, może również posiadać osadzony dowolny kod js. Należy jednak pamiętać, że nie jest to zwykły html i nie wszystko, co jest prawidłowym html, będzie poprawnym JSX. Przykładowo: nie możemy używać słowa class do dołączania styli ponieważ jest to słowo kluczowe zarezerwowane przez js. Zamiast tego należy dołączać style poprzez className. Również sposób używania stylów inline różni się od tego znanego z html, ponieważ do atrybutu style należy przekazać kod js zwracający obiekt definiujący styl. Kod js w JSX załącza się w znaczniku {}, natomiast druga para klamer w przykładzie pochodzi od obiektu js. Tak zapisany kod JSX zostanie przetranspilowany do wywołań funkcji Reacta tworzących wynikowy kod html.
W powyższym przykładzie pojawił się jeszcze jeden element wymagający wyjaśnienia. Jest to state. Obiekt state odpowiada za przekazywanie danych do Reacta, na podstawie których będzie renderowany widok. React nie śledzi jednak zmian w obiekcie state, w przeciwieństwie do Angular, który tworzy watchersy do obiektów w scope. React dowie się, że coś w obiekcie state uległo zmianie, dopiero kiedy zostanie wywołana asynchroniczna funkcja setState, która spowoduje wywołanie funkcji render i w rezultacie ponowne narysowanie komponentu wraz ze zaktualizowanymi danymi.
Jak zacząć przygodę z React?
Żeby stworzyć pierwszą aplikację wystarczy kilka prostych kroków:
- Zainstalować node i npm
- Zainstalować generator pustego projektu: npm install -g create-react-app
- Utworzyć pusty projekt: create-react-app jakas-dowolna-nazwa
- W katalogu projektu uruchomić aplikację: npm start
Tak stworzony projekt ma minimum konfiguracji, automatycznie wczytuje zmiany w kodzie do przeglądarki i składa się tylko w kilku plików. Wszystkie dalsze informacje potrzebne do nauki, znajdują się na oficjalnej stronie
Podsumowanie
Kod z poprzedniego przykładu wyświetli taki prosty komponent składający się z pola tekstowego oraz etykiety, która się będzie zmianiać wraz z wpisywaniem tekstu:
Podczas wpisywania tekstu w polu tekstowym do metody zostanie wysłany event html-a onChange, który ustawi nową wartość w state. Mechanizm bardzo prosty, nie ma tutaj dodatkowych watchy, który śledzą zmiany i automatycznie odświeżają widok. Do dyspozycji mamy również mechanizm przekazywania danych między komponentami. Do tego właśnie służy parametr konstruktora props. Może on zawierać dane z nadrzędnego komponentu. Oczywiście w nietrywialnych aplikacjach nie zawsze dane są przekazywane bezpośrednio od rodzica do dziecka, stąd też w aplikacjach korzystających z React korzysta się często z Redux. Jest to kontener przechowujący dane aplikacji, które łatwo można przekazywać do dowolnego miejsca aplikacji. React można również połączyć z Typescript, dzięki czemu do dyspozycji mamy typowanie, interfejsy, dekoratory i wiele innych
przydatnych rzeczy. Wszystko w React jest bardzo proste, a zarazem wystarczające, żeby budować duże systemy. Mimo że na co dzień używam Angular co zapewne nieszybko się zmieni, z pewnością jednak moje pierwsze spotkanie z React nie będzie ostatnim.